Andriej Klimienko

    Łączę się z Wami w smutku!
Pamiętaj, Boże, o Panu Lechu i wszystkich, którzy zginęli i  zachowaj ich w królestwie swoim!
Nie mogę powiedzieć, że zgadzałem się z jego poglądami i polityką w stosunku do współczesnej Rosji, ale zawsze szanowałem go za rozwagę i obronę swoich pozycji.
    Zdecydowany, nie chwiejny polityk.
    Jeszcze raz składam wyrazy współczucia.
I niech Bóg nam pozwoli wznieść się nad marnością świata i popatrzeć prosto w oczy SOBIE NAWZAJEM, uścisnąć ręce po przyjacielsku nad mogiłą tego człowieka!
Amen.